Niech rozpraszają, że tłum w ogrodach, "powiedział,
"i jechać te chłopaki do miasta."
Przemawiając nikt w szczególności, gdy dał
rozkaz, wszystkich trzech młodych mężczyzn czmychnął jak trzy
drapieżne jastrzębie po jednym . Ale w jego ostry głos, on
krzyknął: -
"Rolanda! Szejk z Ahar!
Tłumaczony, proszę czekać..
