Hi , PennyHi , John. You'll never g

Hi , Penny
Hi , John. You'll never guess what happened to me .
What is it? You look a little upset.
Oh dear . I had quite a shock this morning .
Really? Why?
I was at the ZOO when I heard people shouting and screaming .
What on earth was it?
Everyone was around the fountain and they all looked really scared.
Oh my goodness ! Wat was going on ? Did someone fall in the water?
Not someone, but something . There was a long orange snake with black stripes swimming around in it .
Oh dear! Was anyone hurt?
No . The guards caught it quickly and put in back in its cage.
Imagine that! You don't see that everyday , do you?
No , you certainly don't.

Wyniki (polski) 1:

Witam, PennyWitam, John. Będziesz nigdy chyba, co zdarzyło się do mnie.Co to? Możesz wyglądać trochę zdenerwowany.No drogi. Dziś rano miałem szok. Naprawdę? Dlaczego? Byłem w ZOO, gdy usłyszałem ludzi krzycząc i krzycząc. Co na ziemi było to? Każdy był wokół fontanny i wszystkie wyglądały naprawdę przerażony.O mój Boże! Co się dzieje? Czy ktoś wpaść w wodzie? Nie ktoś, ale coś. Było dawno pomarańczowy wąż w czarne paski pływanie wokół w nim. No Drodzy! Było nikogo skrzywdzić?Nr. Strażnicy szybko go złapał i wyrażać w tył w jego klatce.Wyobraź sobie, że! Nie widzisz tego codziennie, możesz? Nie, na pewno nie.

Wyniki (polski) 2:

Cześć, Penny
Cześć, John. Nigdy nie zgadniesz, co się ze mną stało.
Co to ​​jest? Wyglądasz trochę zdenerwowany.
Och. Miałem szok dziś rano.
Naprawdę? Dlaczego?
Byłem w zoo, kiedy usłyszałem krzyki ludzi i krzyczy.
Co na ziemi było?
Wszyscy byli wokół fontanny i wszystkie wyglądały naprawdę bać.
O mój Boże! Wat się dzieje? Czy ktoś spada w wodzie?
Nie kogoś, ale coś. Nastąpiła długa pomarańczowy wąż z czarnymi paskami pływanie wokół w nim.
Och! Czy ktoś jest ranny?
Nie. Strażnicy złapał go szybko i wprowadzić w klatce.
Wyobraź sobie, że! Nie widzisz, że każdego dnia, prawda?
Nie, na pewno nie.

Wyniki (polski) 3:

cześć, penny. - cześć, john.nigdy nie zgadniesz, co się stało.
, co to jest?wyglądasz na zmartwioną.
kochanie.miałem wstrząs dziś rano.
. naprawdę?dlaczego?"byłem w zoo, kiedy usłyszałem czyjeś krzyki i wrzaski."co to było?
wszyscy koło fontanny i wszystkie były naprawdę przerażona.
- o mój boże!co się dzieje?czy ktoś wpadł do wody?
a nie kogoś,ale coś.to była długa pomarańczowy węża z czarnymi paskami zamykać się w to."o boże!ktoś został ranny?"nie.strażnicy złapali to szybko i włożyć do klatki.
to sobie wyobrazić.nie widzisz, że codziennie, prawda?
na pewno nie.